Jest to ojciec Musy. Jego żoną była Matlin, którą poznał na koncercie. Nie chciał by Musa zajmowała się muzyką i śpiewaniem na scenie, ponieważ bał się, że zdarzy się ponowna sytuacja. Ze względu na występ Musy (seria 2) chciał ja wypisać z Alfei. Pochodzi z Melodii. Jest kochającym ojcem, ale oceniającym ludzi po pozorach tak jak ocenił Rivena zarzucając arogancję i brak szacunku. Podczas ataku Stormy przekonał się, że chłopak Musy potrafi być miły i opiekuńczy.
Co możecie powiedzieć o Ho-Boe, czy podoba się Wam ta postać, a może wręcz odwrotnie?